23.2.13
gepard z miętą
Wczorajsza noc dała światu kilka nowych notatników :) Dziś przedstawiam jeden z nich. Jeden, ponieważ wiem, że może być tak... przez kolejny miesiąc nie zrobię już zupełnie nic nowego, będę ślęczeć nad starymi lub zaległymi projektami, więc będę miała zapas zdjęć, żeby Was tu nimi raczyć. To tak jakbym codziennie robiła coś nowego. Tak się będę czuła i to mi da odrobinę radości. Aż doprowadzę do tego, że naprawdę codziennie będę robiła coś nowego. Ponoć po 21 dniach wchodzi nam w krew nowe przyzwyczajenie i staje się nawykiem.
Lubię bardzo ten notatnik. Może dlatego, że jest nowy po prostu. Najbardziej te skórzane narożniki. Narożniki ostatnio lubię wszystkie. I tym optymistycznym akcentem...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję :)