28.8.13

końcówka wakacji

Witam Państwa po przerwie :) Bardzo przepraszam z góry i z dołu wszystkich, z którymi kontakt się urwał lub był nieco nieregularny. Wracam już prawie do codziennej pracy. Do nudnego życia regulowanego godzinami otwarcia przedszkola. Brakuje mi już tego poukładania. Wszystko dobre co się dobrze kończy :)
Nie to, że tylko podróżowałam w te wakacje... Takie tam głównie rodzinne małe wycieczki. Poznałam superfajną kobietę z jej zwariowaną rodzinką Zombiaków i zobaczyłam kawałek jeziora. Wróciłam do starego domku mojej babci, który stoi porośnięty krzakami, ale już sama możliwość przebywania w jego pobliżu ucieszyła mnie ogromnie. I dowiedziałam się nieco o ziołach, w zimie będę pogłębiać tę wiedzę. Może cos z tego wyniknie wiosną. Jakoś tak minęły te dni... 60 aż. 60! O kurcze.

A pudełko jest prawie puste...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję :)