Ale znalazłam piękne :) Wszystko podoba mi się w tych wnętrzach, nawet ten okropny niebieski, którego normalnie nie znoszę (w tym odcieniu właśnie). Tu pasuje i mogłabym tam wejść i zamieszkać z miejsca. Światło fenomenalne. Zwłaszcza jeśli chodzi o ilość. Dużo bieli, na której punkcie nadal mam świra. Póki nie pomaluję sobie całego mieszkania na biało pewnie mi nie przejdzie. Zdjęcia pochodzą
stąd. Jest ich więcej :) Nawiasem mówiąc bardzo inspirujący blog, polecam.
buziaki :)
B.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
dziękuję :)