10.5.12

świeżości

Ale znalazłam piękne :) Wszystko podoba mi się w tych wnętrzach, nawet ten okropny niebieski, którego normalnie nie znoszę (w tym odcieniu właśnie). Tu pasuje i mogłabym tam wejść i zamieszkać z miejsca. Światło fenomenalne. Zwłaszcza jeśli chodzi o ilość. Dużo bieli, na której punkcie nadal mam świra. Póki nie pomaluję sobie całego mieszkania na biało pewnie mi nie przejdzie. Zdjęcia pochodzą stąd. Jest ich więcej :) Nawiasem mówiąc bardzo inspirujący blog, polecam.




buziaki :)
B.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

dziękuję :)