A ja Wam mówię, że to już wiosna. Zaczyna się ładnie robić, słońce świeci dłużej. Chce się żyć i jeść przede wszystkim :) Spod śniegu wyłaniają się różne niespodzianki, przebiśniegi czasem i inne liście... Lubie zimę, to moja ulubiona pora roku, ale teraz naprawdę się cieszę. W pracowni miło bardzo, zwłaszcza o zachodzie słońca. Bursztynowo i magicznie.
Buziaki pysiaki,
wiosenne ptaki :)
Fajną masz pracownię. A światło bardzo klimatyczne:)
OdpowiedzUsuń